Strony
niedziela, 9 listopada 2014
TYRANOZAUR (2011)
Gatunek - dramat
Produkcja - Wielka Brytania
Rok - 2011
Reżyseria - Paddy Considine
Scenariusz - Paddy Considine
Joseph jest zarażonym przemocą alkoholikiem i ma skłonności do autodestrukcji.Poznaje Hannah, pracownicę sklepu chrześcijańskiej organizacji charytatywnej.
Joseph i Hannah zaczynają nawzajem pojmować cierpienie, jakiego doświadczają w życiu. /Filmweb/
Przez pierwsze 15 minut zastanawiałam się czy nie zakończyć oglądania filmu...Brutalna scena agresji Josepha na początku seansu przeraziła mnie. Zaraz jednak obudziły się w nim ludzkie uczucia - żal i smutek i tak było przez cały film : agresja wywoływana przeżyciami i kontaktem z otoczeniem a po nich ból i żal.
Warto było przetrwać początek "Tyranozaura".
To świetne i jednocześnie przerażające studium przemocy domowej, studium zła rodzącego się pod wpływem brutalności otoczenia.
Technicznie film jest na bardzo wysokim poziomie - zdjęcia i aktorstwo perfekcyjne. Peter Mullen jako odtwórca głównej roli budzi skrajne uczucia - strach i jednocześnie współczucie a jego gra przyprawia o gęsią skórkę.
Podobnie Olivia Calmen w roli Hannah - bardzo przekonująca,wywołująca współczucie mimo dokonanej zbrodni.
Film zmusza nas do refleksji, refleksji nad naturą zła :
Czy człowiek jest zdolny do agresji wbrew sobie ?
Czy człowiek z natury dobry ma w sobie pokłady bestii,które mogą obudzić się pod wpływem działania otoczenia?
Czy zło może być jednocześnie dobre, bo pozwala wyzwolić człowieka i zmienia jego życie na lepsze ?
To tylko niektóre pytania na jakie napotykamy podczas oglądania "Tyranozaura".
Ogólnie:prosta,naturalna i bardzo prawdziwa opowieść - szara, przygnębiająca a jednocześnie pozytywna.
Zdecydowanie polecam!
8/10
Odnośnik do Filmweb-u: TYRANOZAUR
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz