Gatunek - dramat, komedia
Produkcja - Irlandia,Wielka Brytania
Rok - 2005
Reżyseria - Neil Jordan
Scenariusz - Neil Jordan
Urodzony w katolickim irlandzkim miasteczku transwestyta wyrusza do Londynu, gdzie ma nadzieję odnaleźć miłość, akceptację i matkę, która porzuciła go jako niemowlę. /Filmweb/
Bardzo dobra ekranizacja powieści Patricka McCabe'a.
Film podzielony jest na 36 rozdziałów i rozgrywa się na tle lat 60-tych, 70-tych.
Doskonała i bardzo mądra rozrywka.
Świetna gra Cilliana Murphy'ego,który wcielił się w rolę głównego bohatera.Do tego rewelacyjna muzyka minionych lat: "Suger Baby Love","Children of the Revolution","Rock You Baby","Fly Robin Fly" to tylko niektóre utwory pojawiające się w filmie,które wspaniale oddają klimat lat 60-tych, klimat buntu i wyzwolenia.
Śniadanie na Plutonie" to piękna historia o poszukiwaniu miłości rodzicielskiej,miłości międzyludzkiej, poszukiwaniu ciepła w drugim człowieku a także o braku tolerancji.Ciekawy obraz osoby wewnętrznie rozbitej,która błądzi i szuka swojego miejsca i która do końca nie jest pewna co chce odnaleźć...
Film uwodzi i rozśmiesza jednocześnie.Porusza ważny temat tożsamości seksualnej ale ukazuje go w sposób dostępny,lekki i chwilami wesoły.
Urzekł mnie ten obraz! Urzekł mnie sposobem pokazania tego,że nawet będąc na marginesie można być i czuć się sobą ,można cieszyć się życiem mimo braku akceptacji otoczenia."Śniadanie na Plutonie" jest dla mnie przepiękną wizją miłości i tęsknoty opowiedzianą z czułością i dużą dawką humoru.Film w takim klimacie, tak wyreżyserowany i tak opowiedziany pochłania i ani przez chwilę nie czujemy się znużeni mimo tak długiej projekcji.
POLECAM!
FILMWEB 7.3
IMDb 7.3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz