Gatunek - dramat,wojenny
Rok - 2014
Produkcja - Chiny,USA,Wielka Brytania
Reżyseria - David Ayer
Scenariusz - David Ayer
Niemcy,koniec II wojny światowej.Załoga amerykańskich czołgistów wyrusza za linię frontu w celu obrony alianckich linii zaopatrzenia./Filmweb/
Długo zabierałam się do napisania kilku słów o tym "dziele".
Miało być porywająco,miało być niepowtarzalnie,miało mnie zachwycić...niestety,zawiodłam się.
Efekciarski obraz ale nic poza tym.
Zero refleksji,zero zadumy w trakcie seansu i po filmie.Surowość wojny,przeżycia bohaterów ukazane zostały w sposób który do mnie absolutnie nie przemówił.
Leciutki klimat walk,których pokaz nastawiony był raczej na efekty a nie ich tragizm i przesłanie.
To średnie kino ale nie kino wojenne.Film zaliczyć można bardziej do rozrywkowych,lekkich,bez wątków dramatycznych.Bo te nawet jeśli pojawiały się w filmie nie były przekonywujące,przedstawione po prostu tragicznie.
Owszem jest akcja,są sceny batalistyczne ale...No właśnie,czegoś zabrakło.
Ocenę filmu podnosi jedynie Brad Pitt - doskonały nawet w tak niedoskonałym filmie.Z bólem serca muszę stwierdzić - zawiodłam się.
"Furia" miała przerażać swoim realizmem,miała zmuszać do refleksji,zostawić jakiś ślad w pamięci.A została - pustka.Sorry - uwielbiam kino wojenne ale tym razem to nie "moja bajka".
FILMWEB 7.4/10
IMDb 7.8/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz